Kim jest człowiek życzliwy? Czy życzliwość powinna być transakcją w rodzaju „coś za coś”? Dlaczego uśmiech, to najkrótsza droga do człowieka? Na te i inne pytania o życzliwości staraliśmy się sobie odpowiedzieć na spotkaniu grupy literackiej „Zaczytane Misie”, którą tworzymy wspólnie z dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych z Integracyjnej Szkoły Podstawowej w Radwanowicach. Ze względu na to, że to pierwsze spotkanie w nowym roku szkolnym, a w naszej grupie pojawiły się nowe osoby, spotkanie miało lekką formułę pozwalającą na poznanie się i przełamanie nieśmiałości. Na spotkaniu nie szczędziliśmy sobie miłych słów, uśmiechów, drobnych aktów życzliwości. Nasze spotkanie oparłam na opowiadaniu Pawła Beręsewicza pt: „System” ze zbioru opowiadań: „Gorzka czekolada i inne opowiadania o ważnych sprawach”. Opowiadanie, które przeczytałam klubowiczom dotyczyło świata, w którym życzliwość jest instrumentalna, a bycie dobrym dla drugiego człowieka nie jest bezinteresowne. Wszystko zawierało się w przemyślnym „systemie”, który rozliczał każdego z aktu dobroci, a przecież życzliwość, to wartość, u podłoża której leży wiara, że możemy liczyć na siebie wzajemnie i nie możemy przedkładać dobra naszego nad dobro innych. Wśród rozsypanych z mnogością nosków, oczu i ust, staraliśmy się wyszukać te, które najbardziej pasują do osoby dobrej, życzliwej i przekonaliśmy się, że nieważne jak wyglądamy, bo gdy uśmiech zawita na naszych ustach, cała twarz promienieje i łatwiej odnaleźć drogę do drugiego człowieka. Na zakończenie naszego spotkania, stojąc w kręgu, przesyłaliśmy sobie, z rąk do rąk, iskierkę życzliwości i dobra – by towarzyszyła nam nie tylko w tym dniu, ale i każdego następnego dnia.
Lekcja życzliwości w klubie „Zaczytanych Misiów”.
Utworzono dnia 19.10.2023