Czy cukier to samo zło? A może cukier krzepi? Prawda, jak to bywa, leży zawsze pośrodku. Jednak, żeby się o tym przekonać, trzeba przyjrzeć się temu bliżej. I my tak właśnie zrobiliśmy na kolejnym spotkaniu Dziecięcego Klubu Książki w Rudawie, omawiając książkę – „Sam cukier” Katarzyny Samosiej.
Bohaterem książki jest mały kryształek cukru, który wciąga czytelnika w dialog i kusi słodkimi wizjami. Jednak w trakcie czytania, nasz kusiciel zmienia się w towarzysza, który ukazuje wszystkie oblicza cukru, również te bardzo przydatne w naszym codziennym życiu. Na końcu książki znaleźliśmy vademecum wiedzy o cukrze, które odpowiedziało na chyba wszystkie dociekliwe pytania czytelników.
W drugiej części spotkania, sprawdzaliśmy pod jakimi nazwami możemy odszukać cukier w produktach, co dzieje się z naszym organizmem gdy spożywamy go zbyt dużo oraz przeprowadziliśmy eksperyment i analizowaliśmy wygląd, zapach i smak różnych zamienników cukru rafinowanego (m.in.: daktyle, ksylitol, erytrytol, cukier kokosowy). Największym zaskoczeniem dla wszystkich było przekonanie się na własne oczy ile cukru faktycznie znajduje się w popularnych słodyczach. W tym celu sprawdzaliśmy etykiety produktów i na wadze kuchennej odmierzaliśmy podaną ilość cukru. Trzeba przyznać, że przekonanie się na własne oczy ile jest cukru w cukrze zrobiło ogromne wrażenie na dzieciach.
To było kolejne udane spotkanie i już nie możemy doczekać się następnego.
